Czy zastanawiałeś się kiedyś dlaczego pewne atrakcje przyciągają tłumy, a inne świecą pustkami? Dlaczego ludzie wybierają miejsca, gdzie kolejki do kasy biletowej nie mają końca? My ciągle zachodzimy w głowę, dlaczego tak wielu pomija pewne Zapomniane Antyczne Miasto – Magnesię nad Meandrem, która posiada wiele wspaniałych zabytków świata starożytnego.

Magnesia, to starożytny must-be

Będąc w okolicach Efezu nie udało nam się zobaczyć wszystkiego, co chcieliśmy. Dotarliśmy do grobu Maryi i Bazyliki Św Jana Ewangelisty. Wracając zmęczeni z antycznego Efezu skręciliśmy według kierujących nas znaków na Magnesię Nad Meandrem, nasze Zapomniane antyczne miasto. To była jedna z najlepszych decyzji podczas pobytu w Turcji. Ten zapomniany starożytny skrawek historii wyzuł nas z butów.

Sanktuarium Artemidy Leukopheyene

Rozpoczęliśmy od kupienia biletów i zaparkowania samochodu przy kompleksie Ruin. I zaczęło się. Przy pierwszym wejściu do starożytnego miasta Magnesia wchodzisz do Sanktuarium Artemidy i już bum. Po wschodniej stronie tego obszaru znajduje się Świątynia Artemidy, a po zachodniej stronie świątyni Ołtarz Artemidy, Miejsce Ofiar i Miejsce Spotkań. Świątynia Artemidy Leukopheyene w Magnesii została zbudowana dla bogini, patronki miasta. Twórca tego dzieła to największy architekt starożytności, a sam budynek jest jednym z najbardziej estetycznych świątyń tego bóstwa.

Latryna, czyli potrzeby Starożytnych

Na terenie toalety publicznej znajdują się dwie fontanny o pojemności 32 osób, kanały wodne do czyszczenia, perforowane siedziska oraz sieć kanalizacyjna. Tak prozaiczne, a tak potrzebne budynki, gdzie antyczni ustawiali się za potrzebą.

Najlepiej Zachowany Stadion?

Trudno nam było w to uwierzyć, że na tym etapie zwiedzania wieków historii byliśmy sami. Jednak, żeby zobaczyć Stadion, jeden z najlepiej zachowanych antycznych stadionów na świecie – musieliśmy przebyć samochodem nieprzyjemną drogę szutrową. Po wyboistych kamieniach dotarliśmy do bramy, którą otworzył nam strażnik przez działający ‘domofon’. Skąd wiedział, że to my, czyli Ci, którzy kupili na dole bilet wstępu? Otóż były to chyba pierwsze bilety w tym dniu. Po wejściu na teren stadionu ukazały się nam zarośla, wielkie trawsko i on, antyczny kolos. Na pierwszy rzut oka można było nie dostrzec, że jest imponujący, ale przemierzając teren powoli dostrzegaliśmy monumentalność.

Stadion liczył około 30 000 miejsc i okazuje się, że już starożytni wydzielali sobie specjalne miejsca według grup społecznych, znali pojęcie sektorów i loży. Kolejną cechą tego stadionu jest to, że jest to jedyny starożytny stadion na świecie z płaskorzeźbami. Prawie 150 płaskorzeźb na ścianach podium przedstawia zawodników, nagrody przyznawane w konkursie oraz rodzaje konkursów. Obecnie są one zabezpieczone metalową klatką, przypuszczalnie, żeby uniknąć uszkodzenia ze strony spadających kamieni. Ze względu na stadion starożytne miasto Magnezja zostało nazwane Miastem Wyścigów i w czasach antycznych było wielką konkurencją dla ościennych miast.

Dodatkowo na koniec zwiedzania wybraliśmy sobie trasę do Teatru, która niestety była nieintuicyjna. Trzeba dodać w tym miejscu, że poruszaliśmy się po całej Magnesii nad Meandrem dosyć chaotycznie. Tabliczki i znaki są często w złych miejscach, a niektóre obiekty przypieczętowane bramą i zarośnięte drzewami. Sam Teatr pomimo przeszkód nas zachwycił, chociaż temperatury mocno dawały się już we znaki. Zdaje się jakby wszystkie obiekty w antycznym mieście były wyjątkowe i wyróżniały się na tle innych starożytnych miast. Sam Theatron również! Struktura teatralna bowiem różni się od znanych teatrów klasycznych. Podobno powstał z myślą o ceremoniach religijnych i widzach obserwujących ceremonie.

Czy warto się tutaj wybrać?

Przykrym faktem jest to, że wiele odkrytych starożytnych zabytków na terenie Magnesii nad Meandrem spoczywa w kilku Muzeach w Turcji, w Berlinie i Paryżu. Samo miejsce zaś jest opuszczone, a dodatkowo zapomniał o nim świat. Mimo wszystko, zapamiętamy ten skrawek ziemi na zawsze. Jest to jedno z ciekawszych destynacji na mapie Turcji i zdecydowanie je polecamy. Wszystkim ciekawskim wędrowcom, którzy potrafią docenić piękno historii pomiędzy chwastami dajemy zielone światło, zdecydowanie warto.

Podążaj z nami od Bergamy, aż do Magnesii w naszym filmie na youtube!

Nasze wpisy na blogu świetnie uzupełnia zestaw 2 Ebooków Podróżniczych, w których opisujemy przygody z 14 Państw!

Zestaw Ebooków Podróżniczych
Artur i Dominika – November Travelers