Jak zwiedzić stolicę Norwegii w 1 dzień?

Większość turystów pragnie mieć więcej czasu na zwiedzanie stolicy Norwegii, niż tylko 1 dzień. Jednak realia zarówno większości, jak i nasze własne są brutalne. Mieszkając 5 miesięcy w Południowej Norwegii nie mogliśmy sobie pozwolić na więcej. Intensywnie zwiedzając cały region Vestfold og Telemark pozostała nam jedynie jesienna, wrześniowa niedziela na tę przyjemność. Jednak ciesząc się z tej sposobności ustaliliśmy priorytety.

Przyjeżdżając do Oslo, odłożyliśmy na starcie romantyczne bajdurzenia o spędzeniu kilku godzin w hipsterskich kawiarenkach (co właściwie lubimy), za to ustaliliśmy, że najbardziej zależy nam na:

  • Zobaczeniu, jak najwięcej w 1 dzień
  • Zaparkowaniu samochodu w bezpiecznym i taniu miejscu
  • Łatwej i efektywnej komunikacji miejskiej podczas zwiedzania
  • Ustaleniu, czy Oslo to rzeczywiście Miasto zieleni, jakim go nazywają

Udało nam się zrealizować wszystkie 4 cele gdyż:

  • Kupiliśmy Oslo Pass, który za cenę 495 Kr za osobę pozwalał na wykorzystanie komunikacji miejskiej w całym mieście + wejściówki do zdecydowanej większości atrakcji, muzeów i zabytków w stolicy! – Mega warto.
  • Za cenę 83 Kr za dobę ustawiliśmy naszego busika blisko Centrum z gwarancją, że nikt mu tam krzywdy nie zrobi
  • Łatwa i efektywna komunikacja miejska była możliwa, gdyż z Oslo Pass mieliśmy ją w cenie. W tym wypadku nie musisz przejmować się dodatkowym kupowaniem jakichkolwiek biletów!
  • To prawda, Oslo posiada wiele ogrodów, kwiatów, drzew, parków i zielonych miejsc na swojej mapie. Najlepiej to potwierdzają nasze zdjęcia, na których dominuje jeden kolor!

Oslo Pass (Muzea, komunikacja miejska i statek do muzeum w cenie)

Dla nas najwygodniejszą opcją było zakupienie karty w aplikacji.

Muzea w Oslo

Trudno wejść do tylu Muzeów, ile oferuje wspaniałe Oslo. Ponadto do niektórych dobrze jest przeprawić się na wyspę – (stąd niezawodne Oslo Pass). Jednakże gdybyśmy mieli polecić te miejsca, do których udało nam się chociaż na chwilę zajrzeć i które nas zachwyciły, to zapraszamy was do listy must-see

Rozpocznij od muzealnego półwyspu Bygdøy

Na Bygdøy dostaliśmy się z głównej Bryggi – portu, który znajduje się 15 minut drogi od parkingu. Popłynięcie na miejsce jest atrakcją samą w sobie, a tym bardziej wydaje się atrakcyjne, gdy wliczone w cenę Oslo Pass.

Będąc już na miejscu rozpościera się dla was widok na ogrom zieleni i poszczególne budynki Muzealne.

1. Frammuseet

Rozpoczęliśmy szaleństwo muzealne od Muzeum Fram, które poświęcone jest historii norweskich odkryć i wypraw polarnych. Muzeum powstało w celu prezentacji statku polarnego „Fram”, który był statkiem norweskich wypraw badawczych do Arktyki i Antarktyki. Statek powstał w 1892 roku na zamówienie podróżnika Fridtjofa Nansena i wziął udział w trzech wielkich ekspedycjach polarnych: Fridtjofa, Ottona Sverdrupa oraz Roalda Amundsena.

Statek robi niesamowite wrażenie i jest umiejscowiony w centralnym punkcie Muzeum. Wokół znajdują się wspaniałe pomieszczenia i galerie zdjęć z wypraw oraz informacje dotyczące wszystkich odkryć i osób, które pomagały tworzyć historię.

W muzeum oprócz statków badawczych odnajdziesz dokumenty, przedmioty i pamiątki związane z historią ekspedycji polarnych na pokładzie „Gjøa” i „Maud”, wyprawy na biegun północny wodnosamolotami N24 i N25, lotu nad biegunem sterowcem „Norge”.

2. Muzeum Kon-Tiki

Muzeum Kon-Tiki – muzeum poświęcone ekspedycjom Thora Heyerdahla – norweskiego etnografa i podróżnika

Tratwa Kon-Tiki

Jest tak barwne i egzotyczne, że masz wrażenie jakbyś wszedł na środek jego tratwy i sam zaraz musiał wypłynąć w bezkres Oceanu

Łódź Ra II

Tratwa Kon-Tiki

Według Heyerdahla Polinezyjczycy mieli pochodzić z Ameryki Południowej. Thor zauważył zaskakujące podobieństwo pomiędzy monumentami wykutymi przez tubylców w Peru oraz tymi z Wyspy Wielkanocnej i innych wysp Oceanii. Te przesłanki przedstawił w Nowym Jorku specjalistom antropologii. Wtedy też padły pamiętne słowa: „Doskonale, proszę spróbować odbyć kiedyś podróż z Peru na wyspy Oceanu Spokojnego na tratwie z balsy!” To hasło było inspiracją do zorganizowania właśnie takiej wyprawy, a ocalałe tratwy i dokonania etnografa do powstania niesamowitego Muzeum!

3. Muzeum Muncha

Z półwyspu wracamy do Centrum Oslo i nie możemy nie zauważyć jednego z najbardziej charakterystycznych budynków w całym mieście. Oprócz tego, że architektura i otoczenie Muzeum Muncha robią wrażenie, to sam autor dzieł, które wiszą w środku, jest nietypowy oraz niesamowity.

Munchmuseet mieści 28 tysięcy prac Edwarda Muncha, jednak większość turystów chce zobaczyć głównie „Krzyk”, najsłynniejszy obraz norweskiego malarza. A my nie byliśmy wyjątkowi, też po to pojechaliśmy i nie zawiedliśmy się!

Ogrody i Parki w Oslo, czyli dlaczego to miasto się tak zieleni?

Nie bez powodu nadaliśmy tytuł temu wpisowi Oslo- Miasto zieleni. Ilość terenów zielonych, miejsc do odpoczynku i możliwości zrobienia sobie pikniku nawet w centrum miasta jest niebywała. Ogród Botaniczny jest najlepszym tego przykładem. Nazywany zielonymi płucami miasta, skupia zbiory tysięcy kwiatów, roślin i krzewów z całego świata na ogromnym terenie.

Poza klasycznymi ławeczkami i trawnikami do odpoczynku, możesz skorzystać ze szklarni z cudowną roślinnością, zajrzeć do Naturhistorisk museum, gdzie skorzystasz z wystaw geologicznych i zoologicznych. Ogród jest bardzo dobrze oznakowany, a nawet kiedy się na chwilę zgubisz, to będzie to cudowne doświadczenie. Dla każdego znajdzie się skrawek zieleni na wyłączność.

Na koniec obowiązkowego etapu zwiedzenia ostatni, lecz równie ważny (o ile nie najważniejszy) Park Vigelanda. Dzięki niekwestionowanemu fartowi zostawiliśmy sobie ten nieco przerażający skrawek ziemi na koniec, gdy już totalnie dopadło nas zmęczenie ekscytującym dniem w stolicy. Światła zapaliły się złowieszczo w alejkach, by jeszcze bardziej obnażyć emocje i grymasy na wykutych w kamieniu rzeźbach.

Park Vigelanda

Park jest zwieńczeniem idei fixe Vigelanda. Składa się ona z 212 rzeźb (przedstawiających łącznie prawie 600 postaci) wykonanych z kamienia i brązu. Punktem kulminacyjnym jest Monolitten (Monolit) – ogromna kolumna zbudowana ze 121 postaci nagich ludzi.

Niesamowity Park, w którym można skłonić samego siebie do refleksji. Obejrzysz z bliska emocje, które udało się wykuć w kamieniu wykonawcom na polecenie Vigelanda.

Spacer po mieście – gdzie się warto poszwendać

Oslo to zielone miasto, zdecydowanie mniej męczące, niż większość stolic tego kalibru. Ilość parków, ławek, trawników jest na tyle duża, że zgiełk miasta jest przyjemnie amortyzowany. Po Muzeum Muncha warto wejść na dach Opery, żeby z bliska zobaczyć wspaniałe rozwiązania architektoniczne.

Jeśli jednak jesteś bliżej głównego portu i wracasz z półwyspu Bygdøy, przejdź się w stronę Twierdzy Akershus. Tam pospacerujesz po murach wokół zabudowań. Opłata pobierana jest wyłącznie za zwiedzanie wnętrza, przebywanie na terenie zamku i błoni jest darmowe i bardzo polecane! Zobaczcie, jak tam pięknie…

Oslo bardzo zachęca do pieszego zwiedzania szczególnie przy pięknej pogodzie, która akurat nam się trafiła. Raz możecie trafić na kubańską imprezę na deptaku, innym razem przypadkowo zobaczycie ukrytą w bramie uliczną galerię sztuki. My podziwialiśmy niesamowite połączenie szkła, drewna, stali i zieleni, które zdobią to miasto. Zapraszamy do stolicy!

Skorzystaj z naszych tajników na lepsze i szybsze zwiedzanie Oslo! ⬇

Strona komunikacji miejskiej

Lista Parkingów + ceny

Jeśli podobał Ci się wpis Oslo – Miasto zieleni, a masz apetyt na więcej (zwłaszcza w okolicy stolicy), zapraszamy do naszego sklepu internetowego po najnowszego ebooka pt. “2godziny od Oslo”